Przypadek z praktyki: Pracownicy wykonują podobne czynności, wszyscy – poza jednym – w regulaminowych godzinach pracy. Pracownik ten wielokrotnie, bez informowania o tym pracodawcy, zostawał w zakładzie pracy po godzinach, zaś po wypowiedzeniu mu przez pracodawcę umowy z powodu negatywnej oceny jego pracy wniósł pozew o zapłatę wynagrodzenia za nadgodziny za ostatnie 2 lata. Wyliczył wszystkie nadgodziny skrupulatnie i przedstawił wiele różnych dowodów potwierdzających, że pracował dłużej. Udało mu się przy tym wykazać istotne braki w prowadzeniu ewidencji czasu pracy. Czy roszczenie pracownika jest uzasadnione, jak pracodawca ma się przed nim bronić?