Przypadek z praktyki: Pracodawca złożył wypowiedzenie umowy o pracę pracownicy z działu zajmującego się przetargami, wskazując jako przyczynę rażące braki w prowadzonej przez nią dokumentacji oraz zbyt częste i dezorganizujące pracę zespołu korzystanie ze zwolnień lekarskich. Pracownica odwołała się do sądu, wnosząc pozew o odszkodowanie i wskazując, że pierwsza przyczyna jest niezasadna, gdyż przed zwolnieniem nikt nie miał do niej żadnych zastrzeżeń i nawet nie wie, czym spowodowany jest zarzut pracodawcy. Wskazała też, że tylko raz w ciągu roku była na zwolnieniu lekarskim. Pozwana spółka dopiero w toku procesu przedstawiła pracownicy szczegółowe zarzuty dotyczące błędów w prowadzeniu dokumentacji i udowodniła to, przedstawiając te dokumenty. Natomiast w zakresie zwolnień lekarskich okazało się, że pomyłkowo odwołano się do innej osoby o identycznym nazwisku. Czy wykazanie przed sądem zasadności jednej przyczyny wypowiedzenia okaże się wystarczające do zwalczenia roszczenia pracownicy?
Pozostało jeszcze 84% treści
Aby zobaczyć cały artykuł, zaloguj się lub zamów dostęp.
Zaloguj się
Zamów pełny dostęp do portalu i korzystaj z:
© Wiedza i Praktyka sp. z o.o.
Copyright © Wszelkie prawa zastrzeżone